Ciasto to już raz pojawiło się na blogu w wersji truskawkowej. Tym razem zrobiłam je z borówkami amerykańskimi, bo moja zamrażarka jest jeszcze pełna zeszłorocznych zapasów tych owoców, a już niedługo zacznie się kolejny sezon borówkowy. Lubię to ciasto, bo jest zdrowsze niż tradycyjne, dzięki dodatkowi płatków owsianych. W smaku jest nieco kleiste i najlepiej smakuje następnego dnia albo jeszcze lekko ciepłe.
110 g mąki pszennej
115 g płatków owsianych
110 g cukru
110 g cukru
150 g margaryny
2 jajka
2 łyżeczki cukru waniliowego (przepis tu)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
starta skórka z połowy cytryny
1,5 szklanki borówek amerykańskich
Posypka
garść płatków migdałowych
1 łyżka cukru
Miękką margarynę ugnieść z cukrem, powoli dodawać jajka, skórkę cytrynową i ugniatać. W oddzielnym naczyniu wymieszać mąkę z płatkami i proszkiem do pieczenia. Stopniowo połączyć wszystkie składniki i wyłożyć do formy wysmarowanej masłem i ewentualnie posypanej płatkami migdałowymi. Na masę ułożyć lekko rozmrożone lub świeże owoce.
Płatki migdałowe wrzucić na suchą patelnię i prażyć tak długo, aż zaczną wydzielać zapach i staną się lekko rumiane. Wymieszaną posypką równomiernie pokryć borówki. Piec ok. 30-35 minut w 180' C.




Fajne ciasto, dzięki za przepis , na pewno wykorzystam , bo w te klocki dobra nie jestem i rzadko piekę ciasta.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
uwielbiam borówki amerykanskie! zawsze jadłam w tarcie.. niebo w gebie!
OdpowiedzUsuńmniam,zjadlabym takie borówki :)
OdpowiedzUsuńz płatkami owsianymi fajne! myślę, że by mi smakowało bardzo :)
OdpowiedzUsuńo na pewno smakowite było
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Borówki lubię w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńAle pycha! Taki borówkowy kuchenny bałagan to ja rozumiem!
OdpowiedzUsuńPyszne, zdrowe ciasto z moimi ulubionymi owocami, wyglada wspaniale pośród pięknych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńNiestety na co dzień nie mam dostępu do tych pięknych kwiatów, a zdjęcia w plenerze to sama przyjemność!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie !
OdpowiedzUsuńJa mam dwoje takich kuchennych pomocników, wyglądają prawie tak, jak Twój :)
Grazyna, zazdroszczę, że masz aż dwoje! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta z sezonowymi owocami :)
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie :)))a ten smak tylko mogę sobie wyobrazić :)
OdpowiedzUsuń