poniedziałek, 25 czerwca 2012

Cukier różany

Spodobało mi się jedzenie kwiatów. Na wiosnę przerabiałam fiołki, później czarny bez a teraz przyszła kolej na róże. Pięknie pachną, łatwo się je zbiera i dobrze smakuj.
Tym razem zrobiłam cukier różany, ma intensywny różany zapach, który uwielbiam.

Krzaki róż, z których będziemy zbierać płatki, powinny rosnąć z dala od ulicy czy drogi. Najlepiej zbierać je poza  miastem i rano.


Składniki
ok. 2 dużych garści płatków dzikiej róży
2 szklanki cukru

Płatki oczyszczamy z białym końcówek i w moździerzu ucieramy je na gładką masę, można to trochę przyspieszyć, dodając niewielką ilość cukru. Gdy płatki są już utarte, przekładamy je do dużej miski, dodajemy cukier i lekko rozcieramy aż się równomiernie zabarwi. 
Tak przygotowany cukier przesypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i suszymy. Wysuszony cukier przesypujemy do słoika i szczelnie zamykamy. 

Można dodawać go do deserów, do herbaty lub posypywać nim ciasteczka.
Smacznego!






25 komentarzy:

  1. Niesamowite. Muszę kiedyś wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo to coś dla mnie. jak się uda zdam relacje :D trzymaj kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. BigMama, a co się ma nie udać? Na pewno się uda! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet o nim nie słyszałam, za to zrobiłam kiedyś cynamonowy, choć to żaden wyczyn. Zaintrygowałaś mnie, także dodaję do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. cukier różany jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dość, że kiedyś kusiłaś fiołkami jak dobrze pamiętam, to teraz kusisz do tego różami. Cukier różany musi być obłędnie boski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marta, cynamonowy też robiłam i bardzo sobie chwalę, szczególnie przy okazji jedzenia pierogów z owocami czy innych deserów.

    Joasiu, cukier pachnie wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetny pomysł! muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny pomysł, tylko skąd ja wezmę dziką różę w środku Warszawy? Ehhh, szkoda, że nie mieszkam na wsi i nie mam domu z ogrodem.

    Z pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam ten sam problem, niby w Warszawie dzikich róż od groma, ale takie ze spalinami się nie nadają. Ostatecznie pojechałam na wycieczkę rowerową i dopadłam jakieś krzaki na polu z dala od drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł! Wypróbuję go na pewno:) Ja w taki sposób robię własny waniliowy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawa propozycja, cukru nie robiłam, ale sok z róży często robię, Twój przepis na pewno wypróbuję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Soku z róży jeszcze nie robiłam, ale chętnie bym wypróbowała, musi mieć niesamowity aromat!

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda cudnie.. ja póki co robiłam tylko kandyzowane. Ale cukier też w planach, jeśli sie uda!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale cudo, muszę wybrać się na poszukiwania krzaku róży, albo będąc nad morzem coś naskubać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda bajkowo i ten kolor! A wszystko bez dodatkowych barwników, świetne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kolor!
    Różę lubię jeść najbardziej ze wszystkich kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały przepis, zapisuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy róża, której użyjemy do zrobienia cukru, dżemu czy nalewki powinna być dzika lub ogrodowa czy też nadają się kwiaty kupowane w kwiaciarni?
    Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepiej, żeby to byla dzika róża, ponieważ ma ona o wiele bardziej intensywny aromat, niż taka ogrodowa. Polecam różę pomarszczoną, zbieraną daleko od ulicy i drogi. Kwiaty z kwiaciarni w żadnym razie się nie nadają, ponieważ są pełne chemii i mogłyby nam zaszkodzić.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Eliza

    OdpowiedzUsuń
  21. super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.