Przygotowania do Wielkanocy idą pełną parą. Dzięki temu, że piekę babki, mazurki, faszeruję jajka, bardzo powoli zaczynam czuć atmosferę nadchodzących wiosennych Świąt, bo pogoda raczej nastraja mnie bożonarodzeniowo.
Moją ulubioną wielkanocną potrawą jest babka piaskowa, bardzo lubię tę jej suchą i zapychającą konsystencję. Pamiętam, jak wiele lat temu piekła ją moja ciotka, a ja wprost nie mogłam się oderwać od babki i potem na nic nie miałam już miejsca. A Wy jakie potrawy lubicie najbardziej?
Składniki
Ciasto
200 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
230 g cukru pudru
250 g masła
250 g masła
4 jajka
1 łyżeczka esencji waniliowej
sok wyciśnięty z 1 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Lukier
1/2 kubka cukru pudru
Na początku oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli i odstawiamy. Nie mogą stać długo, bo piana opadnie.
W oddzielnej misce miksujemy masło z cukrem pudrem i powoli dodajemy żółtka i sok z cytryny. Dosypujemy mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i miksujemy na gładką masę. Na koniec dodajemy pianę z białek i łączymy ją z masą za pomocą drewnianej łyżki.
Ciasto przelewamy do formy na babkę wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Pieczemy je 50-60 minut w piekarniku nagrzanym do 180'C na opcji góra-dół. Odstawiamy do ostygnięcia.
Babkę wyjmujemy z formy do góry nogami. Przygotowujemy lukier (do cukru pudru wlewamy 2-3 łyżki wrzątku i mieszamy do uzyskania gęstej białej masy) i polewamy nim babkę. Można ją udekorować posiekanymi orzechami lub skórką pomarańczową.
Proponuję podawać babkę w towarzystwie herbaty lub kawy, ponieważ jest bardzo zapychająca.Smacznego!
Przepis na Thermomix
Białka oddzielamy od żółtek. Zakładamy motylek i do naczynia miksującego wlewamy białka ze szczyptą soli. Ubijamy 2-3min/obr.4,5 lub do uzyskania sztywnej piany. Zdejmujemy motylek i przekładamy pianę do miski.
Do naczynia miksującego wsypujemy wszystkie składniki na ciasto (bez piany) i mieszamy 1min/obr.3. Wlewamy pianę z białek i za pomocą kopystki delikatnie łączymy składniki. Dalej postępujemy zgodnie z powyższą instrukcją.




Przecież białka jeśli ubijesz i odstawisz na jakiś czas - z powrotem będzie zwykłym białkiem nie pianą. :)
OdpowiedzUsuńNie, jeżeli ucieranie cista trwa dosłownie chwilę, były sztywne :)
UsuńUwielbiam takie babeczki, przepis zapisany:)
OdpowiedzUsuńUdanych wypieków :)
UsuńA ile tego masła? Bo nie napisałaś...
OdpowiedzUsuńUzupełnione :) Jakaś rozkojarzona dzisiaj jestem.
Usuńpyszna babeczka i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńwszędzie już babki, muszę zacząć myśleć o mojej :)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje
Święta już niedługo, ja też jeszcze będę myśleć o innych babkach.
Usuńja tu jeszcze do Ciebie wrócę przed świętami, żeby tę babkę zrobić!
OdpowiedzUsuńWróć, koniecznie :)
Usuńa ja na Wielkanoc nie jest zwolenniczką tradycyjnych ciast, może dlatego że u mnie się nie przepada za suchymi babkami, jedynie sernik z takich klasycznych. Zawsze wtedy staram się zaszaleć z czymś nowym:)A Twoja baba wygląda ślicznie:)
OdpowiedzUsuńja z różnymi ciastami kombinuję na co dzień, babkę w sumie tylko na Święta piekę, ale moich zdecydowanym faworytem jest mazurek z czekoladowym kajmakiem :)
Usuńbardzo lubie piaskowe babki :) mniam! porywam kawałek na lepszy sen :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne zdjęcia na blogu:).
OdpowiedzUsuńAj, aż bym zjadła kawałek takiej babki:)! Uwielbiam babki piaskowe:)
Pozdrawiam ciepło!:)
wspaniała babeczka :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma Wielkanocy bez takiej piaskowej babki, bo taką lubimy najbardziej.
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje ta Twoja babeczka:))
Jak to-miksujemy maslo z cukrem(w recepcie jest tylko cukier puder!) i dodajemy cukier...............ech...cosik nie tak?
OdpowiedzUsuńMój błąd, oczywiście miksujemy masło z cukrem i później cukru już nie dodajemy, dziękuję :)
Usuń