poniedziałek, 11 czerwca 2012

Dżem truskawkowy z kwiatami bzu

Moja miłość do kwiatów trwa i wypróbowuję kolejne kwiatowe możliwości. Tym razem zrobiłam truskawkowy dżem z kwiatami czarnego bzu z przepisu Bei. Wyszło bardzo smacznie, bez nadaje dżemowi ciekawy smak i delikatny aromat. 
W ostatnim czasie zrobiłam także syrop i nastawiłam nalewkę bzową, efekty wkrótce na blogu. Póki co, mam trochę już dość tych białych i intensywnie pachnących kwiatuszków, dlatego z placków bzowych już zrezygnowałam. Co za dużo, to niezdrowo.

Z proporcji niżej podanych wyszedł mi jeden słoiczek dżemu. Nie dodawałam do niego pektyn, ponieważ był gęsty i przeznaczony do bieżącego spożycia.

Składniki
500 g truskawek
200 g cukru
pół opakowania pektyny (nie dawałam, dżem był gęsty)
3-4 baldachy bzu czarnego
1 łyżka soku z cytryny
skórka starta z 1/2 cytryny

Truskawki opłukać, obrać i pokroić na kawałki.  Następnie przełożyć do garnka i zasypać cukrem wymieszanym ze skórką cytrynową. Kiedy owoce puszczą sok, dodać sok z cytryny oraz baldachy czarnego bzu (warto ułożyć je w specjalnym woreczku do gotowania). Gotować do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Wyłowić kwiaty bzu i dodać pektynę. Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików i zakręcić.




Smacznego!









Truskawki 2012

13 komentarzy:

  1. Ogromnie lubię syrop a kwiatów bzu. Twój dżem też z pewnością jest pyszny! Jeśli zmęczyły Cię kwiaty, zaczekaj na dojrzałe owoce bzu -polecam konfiturę z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie wypróbuję konfiturę z owoców, do tej pory przerabiałam je głównie na sok. A kwiaty mają tak intensywny zapach, że już mnie głowa od niego boli ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm. Pyszny dżemik. zapraszam do mojej konfiturowej akcji!

    OdpowiedzUsuń
  4. po prostu uwielbiam to, co bzowe!!

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo apetycznie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  6. No pięknie, widać myślimy podobnie:) Ja wczoraj robiłam dżem z czereśni:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki cudowny! Nigdy takiego nie jadłam, kusi to połączenie smaków. I kolor piękny :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa propozycja, konfitura wygląda niezwykle kusząco i apetycznie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję, robienie konfitur wciąga, na pewno na te jednej nie poprzestanę! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten dżem:) Bardzo się cieszę, że Bea go zrobiła;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bea ma świetne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A widzisz, dopiero teraz dopatrzyłam się, że to tak naprawdę Twój przepis a nie Bei :) Ale tak czy siak cieszę się, że go znalazłam, bo bardzo mi posmakował! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.