Jakiś czas temu chwaliłam się na Facebooku, że dzięki tacie udało mi się zdobyć książkę Pascala i Okrasy. Szykujcie się, niedługo będzie konkurs, w którym będzie można wygrać jeden egzemplarz. Jest o co powalczyć, bo książka jest naprawdę pięknie wydana, moja już poszła w ruch. Pierwszym zrealizowanym przeze mnie przepisem jest świąteczny strudel makowy, bo czego jak czego, ale makowca na moim bożonarodzeniowym stole po prostu nie może zabraknąć. Ciasto nie jest trudne, ale składa się z wielu etapów, więc na jego przygotowanie trzeba sobie zarezerwować ok. 2 godzin. Ja trochę przepis zmodyfikowałam i zamiast użyć gotowej masy makowej, przygotowałam własną.
Składniki
Ciasto
500 g mąki pszennej
200 ml mleka
50 g świeżych drożdży
200 ml mleka
50 g świeżych drożdży
150 g cukru
7 żółtek
7 żółtek
120 g masła
skórka pomarańczowa kandyzowana (do dekoracji)
Masa makowa
450 g maku
(mak dzień wcześniej zalewamy wrzątkiem, później odcedzamy)
1 pomarańcza (sparzona i wyszorowana)
80 g orzechów włoskich
100 g rodzynek
(mak dzień wcześniej zalewamy wrzątkiem, później odcedzamy)
1 pomarańcza (sparzona i wyszorowana)
80 g orzechów włoskich
100 g rodzynek
3/4 szklanki cukru
50 g masła
2 łyżki miodu
1 białko
Lukier
10-15 łyżek cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
ok. 2 łyżki wody
Na początku rodzynki zalewamy rumem i rozgrzewamy piekarnik do 35'C na opcji termoobiegu.
Mleko zagotowujemy, stopniowo wsypujemy 80 g mąki i bardzo energicznie mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Studzimy i dodajemy pokruszone drożdże. Mieszamy. Ciasto przekładamy do miseczki, przykrywamy lnianą ściereczką i wkładamy do piekarnika na 20-25 minut.
W rondlu rozpuszczamy masło. Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do miski miksera wkładamy wyrośnięte ciasto i dodajemy żółtka ubite z cukrem. Wyrabiamy przez chwilę, stopniowo dodając 400 g mąki. Dodajemy lekko ostudzone, rozpuszczone masło i nadal wyrabiamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji.
Ciasto wyciągamy z miksera i wyrabiamy ręcznie na blacie lub silikonowej stolnicy. Wkładamy do miseczki, przykrywamy ściereczką i ponownie wstawiamy do piekarnika na mniej więcej 30 minut.
Masa makowa: Mak mielimy dwukrotnie przez maszynkę, dodajemy cukier, miód, miękkie masło i dokładnie mieszamy ze sobą. Dokładamy posiekane orzechy, namoczone rodzynki i mieszamy ze sobą. Ścieramy skórkę z pomarańczy i wyciskamy sok z 1/2 pomarańczy do masy makowej. Łączymy składniki. Na sam koniec dodajemy pianę ubitą z 1 białką i mieszamy z masą makową.
Wyrośnięte ciasto wyrabiamy na blacie posypanym mąką. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 2 cm. Po rozwałkowaniu przekładamy je na pergamin i wykładamy na nie masę makową. Za pomocą pergaminu zawijamy delikatnie makowiec w rulon. Oba końce ciasta podwijamy pod spód. Zawijamy całość w pergamin i wkładamy do piekarnika na 15 minut. Następnie zwiększamy temperaturę do 180'C i pieczemy jeszcze przez 40 minut.
Upieczone ciasto odkładamy do ostygnięcia. W miseczce ucieramy cukier puder z sokiem z cytryny i odrobiną wody aż do uzyskania lukru. Przestudzony strudel makowy polewamy lukrem i posypujemy skórką pomarańczową lub makiem/orzechami.
Smacznego!
wspaniale wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńDoskonale wygląda, na książkę poluję uważam że warta jest piękna i ma super przepisy . Chętnie bym ją widziała u siebie na półce, podobnie jak twój makowy strudel, na talerzu.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest naprawdę dobra i warta nie tylko postawienia na półce, ale i korzystania z niej :)
UsuńMuszą w tej książce być dobre przepisy co widać na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre, polecam, u mnie też pewnie jeszcze nie jeden się pojawi.
UsuńIdealnie wyrośnięty :)
OdpowiedzUsuńStarałam się :)
UsuńCześć
OdpowiedzUsuńCzy na pewno 35 stopni ???
Mnie nic nie wyrasta!!!
Przed chwilą sprawdziłam dla pewności i tak, to 35'C. A porządnie wystudziłaś mleko z mąką przed dodaniem drożdży? Ta masa nie może być zbyt ciepła, żeby drożdże nie obumarły.
UsuńMoże masz racje.
UsuńWłaśnie robię 2 podejście - tym razem poczekam dłużej.
Ja nawet nie mam takiej podziałki na piekarniku - najniższa to 60 ;-)
Ja też nie mam, trzeba kombinować i dzielić kreseczki ;) Powodzenia z pieczeniem i wesołych Świąt!
UsuńDziękuję.
UsuńDam znać czy wyszło :-)
To mój pierwszy i oby nie ostatni makowiec :-/
WESOŁYCH ŚWIĄT !!!
Udało się komuś wg przepisu "wyrosnąć ciasto" w 1 fazie ? Bo u mnie też porażka
OdpowiedzUsuńpieczemy w pergaminie tak?
OdpowiedzUsuńTak.
Usuń