piątek, 7 kwietnia 2017

Trufle z białej czekolady z fiołkami

Kilka ostatnich dni było cudownie wiosennych, już nie mogę się doczekać, kiedy wiosna zagości u nas na dobre. Jednymi z pierwszych jej zwiastunów są uwielbiane przeze mnie fiołki. Małe niepozorne kwiatuszki o absolutnie cudownym zapachu. Od kilku lat regularnie pojawiają się nie tylko w moim wazonie, ale także na talerzu. 

Na początku tygodnia moi rodzice przywieźli z działki spory pojemnik fiołków, które dla mnie zebrali. Tym razem użyłam ich do zrobienia wyjątkowych fiołkowych trufli. Czyż nie wyglądają pięknie? A do tego jak pachną!

Składniki
Nadzienie
150 g białej czekolady
50 g kremowego serka 
(u mnie Bieluch)
30 g śmietany 36%
2 łyżki miękkiego masła
1 łyżeczka białego rumu 
(można pominąć)
2 łyżki płatków migdałowych
2 łyżki płatków fiołka wonnego

Do obtoczenia
3/4 szklanki płatków fiołka wonnego

Do rondla z grubym dnem wkładamy śmietanę i lekko podgrzewamy, dodajemy połamaną na kawałki białką czekoladę i rozpuszczamy- trzeba uważać, żeby się nie przypaliła. Zdejmujemy z ognia i dodajemy masło, dokładnie łączymy składniki. Dokładamy płatki migdałowe, płatki fiołków i wlewamy rum. Mieszamy wszystkie składniki i miseczkę z masą truflową odstawiamy na kilka godzin do lodówki, żeby stężała. Masa na pralinki jest dość rzadka, więc trzeba ją dobrze schłodzić zanim zaczniemy formować czekoladki.

Łyżeczką nabieramy porcję masy, szybko formujemy w dłoni kulkę i obtaczamy ją w płatkach fiołkowych. Wkładamy do papilotki i odstawiamy na talerzy. Gdy wszystkie trufle są zrobione, odstawiamy je do lodówki na kilka godzin, żeby stężały. Podajemy je prosto z lodówki.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.