Jak Wam minęła majówka? Ja spędziłam ją rodzinnie z dala od zgiełku miasta i Internetu. Odpoczęłam i zregenerowałam się mimo niezbyt sprzyjającej aury. Po powrocie do domu naszło mnie na sernik z kajmakiem. Trochę poprzerabiałam przepis Elizy Mórawskiej, zmieniłam spód i użyłam kajmaku czekoladowego zamiast klasycznego, zmniejszyłam ilość cukru i wyszło z tego naprawdę pyszne ciasto.
Składniki
(Tortownica 22-24cm)
Masa serowa
(składniki o temp. pokojowej)
600 g białego sera np. z wiaderka
240 g czekoladowej masy kajmakowej
70 g cukru
50 g masła
3 jajka
1 łyżka mąki
1 łyżka cukru waniliowego
Spód
150 g herbatników czekoladowych
6 łyżek miękkiego masła
Polewa
170 g czekoladowej masy kajmakowej
3 łyżki mleka
2 łyżeczki masła
garść uprażonych płatków migdałowych
Herbatniki miksujemy na piasek, dodajemy masło i zagniatamy. Tortownicę smarujemy masłem, jej dno wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy masą ciasteczkową. Chowamy do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.
Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, dodajemy kajmak i ucieramy na gładką masę. Następnie dodajemy jajka i po łyżce sera i mąkę. Miksujemy tylko do połączenia się składników.
Masę serową przekładamy na masę ciasteczkową, wyrównujemy wierzch i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180'C. Pieczemy ok 45-50 minut, po 30 minutach sprawdzamy stopień wypieczenia sernika. Jeżeli mocno się rumieni, przykrywamy go folią aluminiową. Wyłączamy piekarnik i studzimy sernik przy otwartych drzwiczkach. Gdy zupełnie ostygnie wyjmujemy go i przygotowujemy polewę.
Do rondelka wkładamy masę kajmakową, dodajemy mleko i gotujemy na maleńkim ogniu, aż masa stanie się bardziej płynna. Zdejmujemy ją z ognia, dodajemy masło i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masą polewamy sernik i posypujemy płatkami migdałowymi. Sernik wstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.