piątek, 10 maja 2013

Zielone szparagi Jamiego Olivera

Sezon na szparagi uważam za otwarty! Kupiłam na targu bardzo apetyczne zielone szparagi i od razu wypróbowałam je na sposób Jamiego Olivera. Sos winegret cudownie zaostrzyła dość łagodne w smaku warzywa. Idealne będą na romantyczną kolację, ponieważ uważane są za afrodyzjak. Wyróżniamy dwie odmiany szparagów, białe i zielone. Które z nich bardziej lubicie?

Składniki
(4-6 porcji)
500 g zielonych szparagów
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka czerwonego octu winnego
1 łyżeczka musztardy Dijon
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
szczypta soli
szczypta świeżo mielonego pieprzu

Na początku oczyszczamy szparagi. Z każdego pędu odłamujemy zdrewniałą końcówkę, zostawiając miękką górną część. 
Obrane szparagi wrzucamy do rondla z osoloną 1 łyżeczką wrzącą wodą. Gotujemy pod przykryciem przez 1-2,5 minuty, zależnie od grubości szparagów.

W międzyczasie przygotowujemy sos. Do niewielkiej miseczki wlewamy oliwę z oliwek, czerwony ocet winny, musztardę Dijon i dorzucamy posiekaną natkę. Doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy ze sobą.

Odcedzone szparagi wykładamy na półmisek i polewamy winegretem, tak aby wszystkie warzywa pokryły się sosem.
Mi najbardziej smakują na gorąco. Wspaniale komponują się z pieczonym łososiem.
Smacznego!









Piechotą do lata...

16 komentarzy:

  1. Ślicznie wyglądają :) Szparagi są tak pyszne, że mogłabym je jeść tonami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja tak mam z kukurydzą, zjem ją zawsze i w każdej ilości :)

      Usuń
  2. Co za widok!
    Pyszności.
    I ja wczoraj zakupiłam szparagi,obowiązkowo zielone.
    Moje ulubione.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zdecydowanie wolę przyrządzać zielone (bo nie trzeba obierać :-)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam przepisy Jamiego, ale szparagów ciągle nie mogę dostać ... :( , a te wyglądają tak smakowicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie szukasz? U mnie na każdym bazarku są :)

      Usuń
    2. Mam znalazłam dziś w Lidlu ! :D także i ja zaczynam sezon na szparagi ;), wcześniej patrzyłam w realu, carefourze i tesco i nie było , no ale to będę Lidl częściej odwiedzać, a bazarków nie znam za bardzo bo niedawno się przeprowadziłam do innego miasta, a czasu nie ma żeby poszukać takich miejsc

      Usuń
  5. muszę kupić i ja i poczarować trochę :) a nuż coś dobrego z tego wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam szparagi!!!! podoba mi się ten sposób podania ich :))

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak kusicie tymi szparagami, że chyba w końcu się po nie wybiorę !

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowicie wyglądają :) aż mi w brzuszku zaburczało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne!!! Bardzo je lubię....:)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z miłości do Jamiego i do szparagów na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają przepysznie, nie mogę się doczekać sezonu na szparagi żeby je spróbować.
    Podzielę się też z Wami moim przepysznym przepisem na szparagi, jeżeli ktoś lubi zielone to w tej postaci smakują niesamowicie.
    Szparagi czyścimy i odkrajamy końcówki, kroimy na kawałki 2-3 cm, na patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy pokrojony wcześniej czosnek, chwile go smażymy i dorzucamy surowe zielone szparagi, dusimy w maśle, aż szparagi będą dobre (najlepiej wybierać cienkie szparagi) układamy na talerzu i posypujemy tartym parmezanem.

    Po prostu orgazm dla podniebienia !!! ;)
    Gorąco polecam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.