poniedziałek, 22 lipca 2013

Grillowanie z Kasztelanem

W ostatnią środę miałam przyjemność uczestniczyć w Grillu z Kasztelanem. Spotkanie było połączone z promocją nowego polskiego serialu "Wrzuć na luuuz". Odbyło się w pięknej scenerii warszawskiej restauracji Boathouse, gdzie w tajniki warzenia piwa wprowadził nas dyrektor browaru Kasztelan, Pan Piotr Zając.

Mieliśmy okazję spróbować jęczmienia, prażonego słodu (w smaku nieco zbliżony jest do ziarenek kawy) i chmielu. Ja najlepiej wspominam brzeczkę, czyli półprodukt piwa przed dodaniem chmielu. Jest bardzo słodka i nieco podobna do kwasu chlebowego.


Dla mnie, kulinarnego łasucha, główną atrakcją dnia był pokaz Polskiej Reprezentacji w Grillowaniu Polish BBQ Kings a później degustacja przyrządzonych przez nią przepysznych żeberek i karkówki.


Tutaj mała ciekawostka, czy wiecie czym się różni BBQ od grillowania? Rozróżniają je 3 podstawowe elementy. BBQ to dużo dłuższy proces i grilluje się przy zamkniętym grillu. Panowie przygotowywali dla nas potrawy ponad 7 godzin. 


Grill opalany jest nie węglem a drewnem i to najczęściej z drzew owocowych, a mięso opiekane jest w jednym dużym kawałku i porcjowane dopiero po upieczeniu. 


Na koniec czekało na nas zimne piwo i degustacja przygotowanych pyszności.













































Ze spotkania wyszłam uśmiechnięta  i z bardzo pełnym brzuszkiem tyle było pyszności do posmakowania.



8 komentarzy:

  1. ależ Ci zazdroszczę! lubię i kasztelana i grillowanie, więc też bym pewnie wyszła z pełnym brzuszkiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A do tego grillowanie i Kasztelan w środku tygodnia, to dopiero jest rozpusta :)

      Usuń
  2. Fajne spotkanie przy piwku i grillu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo, tym bardziej, że upłynęło na plotach z innymi blogerkami :)

      Usuń
  3. Ale super grillowanie.... zazdroszczę :)!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.