Na blogu ostatnio mało się dzieje, ponieważ już od miesiąca mam w domu generalny remont m.in. kuchni. Póki co brakuje tam mebli, zlewu oraz piekarnika. Trudno to uznać za warunki sprzyjające gotowaniu, ale pocieszam się tym, że już za kilka tygodni będę się cieszyła piękną, nową kuchnią. U rodziców udało mi się upiec ciasto. Zamiast klasycznej szarlotki, zrobiłam jesienny placek z jabłkami, śliwkami i orzechami. Mała modyfikacja, a smak zupełnie inny.
Składniki
Ciasto
(Forma o średnicy 28 cm)
250 g mąki krupczatki
120 g zimnego masła
2 żółtka
1/2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżki cukru waniliowego
szczypta soli
Nadzienie
1/2 kg kwaśnych jabłek np.Antonówki
1/2 kg śliwek węgierek
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki orzechów włoskich
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka wiórków masła
Mąkę przesiewamy z solą i cukrem, dodajemy pokrojone na kawałki masło i siekamy całość nożem, aż składniki dokładnie wymieszają się. Na samym końcu dokładamy żółtka i szybko zagniatamy ciasto. Formujemy z niego kulę, zawijamy w folię spożywczą i chowamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Jabłka obieramy ze skórki, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Śliwki kroimy na połówki, odpestkowujemy i kroimy na mniejsze kawałki. Owoce zasypujemy cukrem, dodajemy posiekane dość grubo orzechy, cynamon i dokładnie mieszamy ze sobą wszystkie składniki.
Formę na ciasto smarujemy masłem. Z ciasta odkładamy 1/4 ciasta i chowamy do lodówki. Pozostałą częścią wylepiamy formę, na wierzch ciasta wykładamy owoce wymieszane z cukrem i orzechami. Wierzch ciasta posypujemy wiórkami masła. Wyjmujemy ciasto z lodówki i ścieramy je na grubych oczkach tarki i równomiernie posypujemy nim owoce.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180'C i pieczemy na opcji góra-dół przez około 35-40 minut. Studzimy na kuchennej kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.