Piernik to takie ciasto, które szlachetnieje z czasem. Żeby był naprawdę smaczny, musi poleżakować chociaż kilka dni po upieczeniu. Odpowiednio zabezpieczony piernik możemy przechowywać nawet do miesiąca. Temu wystarczy kilka dni. Możecie upiec go już dziś, zawinąć w ściereczkę i odstawić w ciemne i chłodne miejsce. Dzięki temu w Wigilię będzie bardziej wilgotny i delikatny.
Polecam Wam ten przepis, bo piernik jest smaczny, a nie wymaga przy tym wiele pracy. Niczym go nie przekładamy, a jedyną dekorację stanowi cukier puder.
Polecam Wam ten przepis, bo piernik jest smaczny, a nie wymaga przy tym wiele pracy. Niczym go nie przekładamy, a jedyną dekorację stanowi cukier puder.
Składniki
(na 2 keksówki)
3 szklanki mąki
300 g cukru
350 g płynnego miodu
150 g masła
50 g cukru pudru
500 g mieszanki ulubionych bakalii
(np. różnych orzechów, rodzynek, żurawiny, moreli itd.)
1 szklanka ciemnego piwa
1 jabłko
6 jajek
(oddzielnie białka i żółtka)
1,5 opakowania przyprawy do piernika
Mąkę przesiewamy z sodą. Masło ucieramy z cukrem pudrem i stopniowo dodajemy żółtka, ucierając na gładką masę. Dokładamy miód, cukier i piwo. Mieszamy wszystkie składniki i następnie dodajemy mąkę z sodą, przyprawę do piernika oraz ubitą pianę z białek.
Na samym końcu do ciasta dodajemy bakalie i jabłko. Warto wcześniej podprażyć orzechy na suchej patelni, a owoce dość drobno pokroić. Jabłko obieramy i kroimy w kostkę, wszystko dodajemy do ciasta i dokładnie mieszamy.
Obie formy keksówki smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do nich ciasto, wyrównujemy wierzch i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170'C na opcji góra-dół. Ciasto pieczemy do tzw. suchego patyczka. W przepisie było to 40 minut, ja ciasto musiałam piec bitą godzinę.
Po upieczeniu ciasto studzimy i posypujemy cukrem pudrem lub polewamy polewą czekoladową. Piernik przed spożyciem musi poleżakować co najmniej 2-3 dni. Zawijamy go w lnianą ściereczkę i odstawiamy w chłodne i ciemne miejsce - nie do lodówki.
Przepis zaczerpnęłam z "Moich Smaków Życia" z 2014 roku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.