Mamy końcówkę listopada a ja wciąż z niedowierzaniem patrzę na ujemną temperaturę, jaką pokazuje zaokienny termometr. Późna jesień i zima to najbardziej znielubiany przeze mnie czas w roku. Choćbym nie wiem co na siebie założyła to i tak jest mi zimno. Najchętniej nie wychodziłabym z domu i spędzała czas pod kocykiem z dobrą książką. Niestety tak dobrze nie ma i trzeba opuszczać ciepłe pielesze. W tym roku postanowiłam walczyć z moim zimowym odrętwieniem i powzięłam twarde postanowienie, że będę ćwiczyć. Pierwsza sesja na siłowni już za mną, teraz powinno pójść już z górki, bo przecież najtrudniej się zmobilizować a ten pierwszy krok już jest za mną. Powroty do domu uprzyjemnia mi także porcja gorącej i pożywnej zupy. Kilka łyżek i od razu przyjemne ciepło rozlewa się po ciele. Zapraszam na krem brokułowy z awokado.
Składniki
(2-3 porcje)
(2-3 porcje)
1 duży brokuł
2 niewielkie ziemniaki
1 mała marchewka
1/2 awokado
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku
1 ząbek czosnku
mały listek laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego
1 łyżka masła
pieprz i sól do smaku
1 łyżka masła
pieprz i sól do smaku
Grzanki
1 bułka (może być lekko czerstwa)
sól i pieprz do smaku
W głębokim rondlu rozpuszczamy masło, na
rozgrzany tłuszcz wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek. Dusimy je
około 2-3 minut. Następnie dolewam gorący bulion dorzucamy ziemniaki, podzielonego na różyczki brokuła, marchewkę i obrane awokado. Doprawiamy zielem angielskim, liściem laurowym, pieprzem i
solą. Zupę gotujemy ok. 20 minut na małym ogniu, w tym czasie ziemniaki
powinny się już ugotować, jeżeli będą twarde dokładamy kilka minut. Mieszamy zupę i miksujemy ją na krem, jeżeli zupa będzie za gęsta, możemy dolać odrobinę bulionu.
Grzanki:
Bułkę kroimy w kostkę. Rozgrzewamy patelnię, posypujemy ją szczyptą soli i świeżo zmielonego pieprzu, wrzucamy kawałki bułki i rumienimy.
Gorącą zupę przelewamy do miseczek i posypujemy grzankami, można także zabielić ją śmietaną.
Smacznego!
Nigdy nie jadłam takiego kremu. Wygląda i pewnie smakuje pysznie :)
OdpowiedzUsuńlubię brokułowa zieleń na talerzu :) apetyczna zupka!
OdpowiedzUsuńjedna z lepszych zupek:) zjadłabym sobie taką!
OdpowiedzUsuńLubię brokułową, ale nie dodawałam nigdy awokado, muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńmmmm.... generalnie nie przepadam za zupami, ale to połączenie i samo zdjęcie wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBrokuły i awokado to dwa składniki, które zdecydowanie powinny się znaleźć w diecie każdego człowieka. Dlatego tez ich wykorzystanie tutaj jest jak najbardziej zasadne i godne pochwały - zwłaszcza, jeżeli dba się o zdrowie i stan własnego organizmu.
OdpowiedzUsuń