Są takie potrawy bez których po prostu nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodzenia. Dla mnie jest to m.in. barszcz czerwony, przygotowywany na domowym zakwasie z buraków. Barszcz można podawać z uszkami, krokietami, ale ja chyba najbardziej lubię taki czysty barszczyk, który po prostu można wypić. Poza tradycyjnymi dodatkami świetnie pasują do niego paluszki drożdżowe. Tym razem zrobiłam je zgodnie z przepisem (z książki "Boże Narodzenie z Thermomixem") i posypałam makiem, następnym razem użyję kminku i dodam go już do ciasta. W takiej wersji świetnie sprawdzą się jako karnawałowa przekąska.
W tajemnicy powiem Wam, że sporą część tych paluszków zjadłam prosto z blachy zanim jeszcze zdążyły ostygnąć.
Składniki
(2,5-3 blachy paluszków)
500 g mąki
200 g zimnego masła
50 g drożdży
3 jajka
2-4 łyżki śmietany 18%
Wszystkie składniki wkładamy do miski, łączymy ze sobą i zagniatamy na gładkie ciasto. Następnie ciasto owijamy folią i odkładamy do lodówki na godzinę.
Z zimnego ciasta odrywamy niewielkie kawałki ciasta i na blacie oprószonym mąką formujemy z nich cienkie wałeczki. Pamiętajmy o tym, że jest to ciasto drożdżowe i urośnie w trakcie pieczenia.
Przepis na Thermomix
Wszystkie składniki na ciasto wkładamy do naczynia miksującego i wyrabiamy 1,5min/Interwał. Następnie ciasto owijamy folią i odkładamy do lodówki na godzinę.
Z zimnego ciasta odrywamy niewielkie kawałki ciasta i na blacie oprószonym mąką formujemy z nich cienkie wałeczki. Pamiętajmy o tym, że jest to ciasto drożdżowe i urośnie w trakcie pieczenia.
Uformowane wałeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy je rozmąconym białkiem, posypujemy makiem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C do zarumienienia przez ok. 10-15 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.