niedziela, 5 marca 2017

Witaj na świecie Aleksandrze

Kochani, przez ostatni tydzień na blogu panowała cisza. Ci, którzy śledzą mój profil na IG już wiedzą, czym była spowodowana. W poniedziałek 27 lutego o 19.10 nasza rodzina powiększyła się. Po 9 miesiącach niecierpliwego oczekiwania powitaliśmy na świecie naszego synka Aleksandra, 56 cm i 3400 kg Szczęścia.

Jak się możecie domyślić, moje życie toczy się teraz wokół noworodka. W domu czekała na nas także dwuletnia Pierworodna. Ponowny start w macierzyństwo jest dużo łatwiejszy niż za pierwszym razem, ale niesie też ze sobą wiele trudnych momentów. Trzeba zaspokoić potrzeby dwójki dzieci, ogarnąć mieszkanie i ugotować obiad, a przy ogromnym zmęczeniu nie jest to łatwe. 

Nasza córka bardzo się cieszy ze swojego braciszka, ale wielu rzeczy nie rozumie. Zdarzają się chwile, że płacze razem z nim, bo myśli, że dzieje mu się złego. Dzielnie pomaga i uczestniczy w pielęgnacji maluszka, ale ma jeszcze mało wyczucia, więc trzeba jej pilnować na każdym kroku.
Przed nami teraz piękny i wyjątkowy, ale też pełen wyzwań czas. Musimy zorganizować swoją rzeczywistość na nowo, dlatego też na blogu mogą zdarzać się przestoje, a ja mogę zapomnieć o odpisaniu na Wasze wiadomości.


Na osłodę jutro będę miała dla Was przepis na pyszne ciasto biszkoptowe z owocami. Już jest upieczone, obfotografowane i prawie zjedzone :) 

Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.