Ostatni weekend spędziliśmy rodzinnie na działce i świętowaliśmy okrągłą rocznicę urodzin mojej mamy. Mi jak zwykle przypadło w udziale zabezpieczenie imprezy w ciasta. Było duże zamieszanie i niestety nie zrobiłam zdjęć moich wypieków. Sfotografowałam jedynie to malinowo-budyniowe ciasto, które cieszyło się naprawdę dużym powodzeniem. Przepis na nie zaczerpnęłam z książki "Razem w kuchni" Zosi Cudny. W oryginale ciasto to występuje z nadzieniem porzeczkowym, ale na porzeczki jeszcze nie sezon, a mrożonych nigdzie nie znalazłam, więc użyłam malin.
Składniki
(Forma 20x32cm)
Ciasto
(Forma 20x32cm)
Ciasto
500 g mąki krupczatki
200 g zimnego masła
5 żółtek
5 łyżek cukru
szczypta soli
Nadzienie
180 g cukru
2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
5 białek
1/4 szklanki oleju
ok. 500 g malin
(mogą być mrożone)
200 g zimnego masła
5 żółtek
5 łyżek cukru
szczypta soli
Nadzienie
180 g cukru
2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
5 białek
1/4 szklanki oleju
ok. 500 g malin
(mogą być mrożone)
Mąkę, masło, cukier i żółtka mieszamy ze sobą i zagniatamy z nich ciasto. Formujemy z niego kulę i dzielimy na 2 części w proporcji 2/3 i 1/3. Owijamy je w oddzielne folie i chowamy do zamrażarki na 1 godzinę.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i na jej spód ścieramy na grubych oczkach tarki większą porcję ciasta. Lekko je ugniatamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180'C. Pieczemy ok 15-20 minut na opcji góra-dół do zezłocenia. Wyjmujemy i zostawiamy do ostygnięcia. Spód można także upiec dzień wcześniej.
W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce dodajemy cukier i cały czas miksujemy. Dodajemy proszek budyniowy i dalej miksujemy masę. Na samym końcu nie zaprzestając miksowania dodajemy olej.
Ubitą pianę przekładamy na wystudzony spód ciasta. Równomiernie posypujemy owocami i ścieramy pozostałą część ciasta na wierzch. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180'C na opcji góra-dół i pieczemy przez około 30-40 minut. Wyjmujemy blachę i studzimy ciasto.
Przed podaniem ciasto możemy posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i na jej spód ścieramy na grubych oczkach tarki większą porcję ciasta. Lekko je ugniatamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180'C. Pieczemy ok 15-20 minut na opcji góra-dół do zezłocenia. Wyjmujemy i zostawiamy do ostygnięcia. Spód można także upiec dzień wcześniej.
W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce dodajemy cukier i cały czas miksujemy. Dodajemy proszek budyniowy i dalej miksujemy masę. Na samym końcu nie zaprzestając miksowania dodajemy olej.
Ubitą pianę przekładamy na wystudzony spód ciasta. Równomiernie posypujemy owocami i ścieramy pozostałą część ciasta na wierzch. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180'C na opcji góra-dół i pieczemy przez około 30-40 minut. Wyjmujemy blachę i studzimy ciasto.
Przed podaniem ciasto możemy posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.