poniedziałek, 9 lipca 2012

Chmurka poziomkowa

Uwielbiam ten deser, jest lekki i puszty jak najdelikatniejsza chmurka, wprost rozpływa się w ustach. Można go przygotowywać z wielu owoców i za każdym razem smakuje wspaniale. Do tego niewielka ilość składników, prostota przyrządzenia i mamy deser idealny :)
Zapraszam na puszystą piankę poziomkową.


Składniki 
(dla 2-3 osób)
1 białko
 1 kubek poziomek
3 łyżki cukru pudru (ilość zależy od naszych preferencji)

Z białka ubijamy pianę, stopniowo dodajemy cukier puder. Gdy konsystencja jest już w miarę puszysta dokładamy poziomki. Całość ubijamy tak długo, aż uzyskamy puszystą i lekką chmurkę. Gdy dodamy więcej poziomek, deser będzie miał bardziej intensywny kolor. Ja akurat dysponowałam tylko jednym kubeczkiem tych pysznych owoców.

Smacznego!




Z dziećmi i dla dzieci

22 komentarze:

  1. deser lekki jak piorko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poziomki!!! Delikatne owoce, to i bardzo delikatny cały deser. Jestem pewna, że smakuje cudownie.

    Dobrej nocy,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały krem!
    Chmurka z poziomkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. ajajaja jakie pomysłowe:) i te poziomki:D pycha! a ja jeszcze poziomek u siebie nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja poziomkami objadam się już prawie od miesiąca :) niestety powoli zaczynają się kończyć...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm, poziomki, pamiętam jak ładnych parę lat temu zrywaliśmy świeżutkie poziomki z krzaczka u dziadka na działce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda jak chmurka <3 taki lekki i puszysty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale wspaniały deser, taki lekki, no i te kochane poziomki, których zawsze jest za mało :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny deser! Szkoda tylko, że nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam poziomki! :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie deser idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Akurat mam potrzebne składniki w domu! Hmm.. chyba dzisiaj przyrządzę sb taki deserek. ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale lekko tu u Ciebie:) Ja też taki chcę! A poziomek w tym roku chyba jeszcze nie będę miała;)

    OdpowiedzUsuń
  13. My posadziliśmy między rododendronami jakieś 5 krzaczków dwa lata temu, rozrosły się jak chwast i w tym roku jest już bardzo dużo własnych poziomek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Poziomeczki, jak super:) Bardzo dawno nie jadłam, a chmurka wygląda tak pysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo lubię niepowtarzalny aromat poziomek i cieszę się, że coraz bardziej rozsiewają się po moim ogrodzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne poziomki, ja nie mogę nigdzie takich dorodnych zdobyc

    OdpowiedzUsuń
  17. Nic się nie martw, nazbieramy poziomek... Tylko przyjedź zanim całkiem się ściemni... Zanim noc schowa je do kieszeni...
    najlepsze na świecie, a deser przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne te pioziomeczki i chmurka :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. ach te poziomki...wygląda nieziemsko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja chcę poziomki i jak chcę taką poziomkową chmurkę:-DDDDD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.