wtorek, 10 lipca 2012

Tarta malinowa z czekoladowym budyniem

Wczoraj dostałam w prezencie całą skrzynkę malin. Ilość jest niesamowita. Mam dużo pomysłów, ale nie jestem w stanie zjeść wszystkiego na raz. Na pierwszy ogień poszła tarta malinowa i koktajl, dziś pewnie jeszcze zrobię jakiś dżem, trochę zamrożę a nad resztą muszę jeszcze pomyśleć. Malinki są duże i bardzo słodkie. Świetnie komponują się z czekoladowym budyniem.

Składniki
Tarta
200 g mąki
50 g cukru pudru
110 g zimnego masła
1 żółtko

Masa budyniowa
1 budyń czekoladowy (plus mleko i cukier)
1/3 tabliczki czekolady (ja dałam mleczną)

Owoce
ok. 1 szklanki malin

Wszystkie składniki na ciasto łączymy ze sobą, szybko ugniatamy, formujemy kulę, zawijamy w folię aluminiową i odkładamy do lodówki na 1 godzinę.
Następnie smarujemy formę do tary masłem, wylepiamy ciastem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C ok. 15-20 minut aż się zezłoci.

W międzyczasie przygotowujemy masę budyniową. Budyń robimy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Gdy będzie jeszcze gorący, dodajemy kostki czekolady i dokładnie mieszamy. Masę budyniową schładzamy i wylewamy na ostygnięte ciasto. 

Tartę dekorujemy świeżymi malinami i listkami mięty. 
Smacznego!






27 komentarzy:

  1. Wygląda bosko...

    A jak na złość nałożyłam sobie limit i mogę piec dopiero w czwartek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za to mam szlaban na śmietanę, a jak na złość mam ogromną ochotę i mnóstwo pomysłów na śmietanowe desery ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam. Prosto i pysznie - tak, jak lubię :) Tęsknię za malinami ze starego ogródka - takie pyszne były...

    OdpowiedzUsuń
  4. To ciasto to wręcz arcydzieło, wygląda przepięknie, aż szkoda pokroić i zjeść:)

    OdpowiedzUsuń
  5. możesz się ze mną tymi malinami podzielić :)
    pyszna tarta! pięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki!
    Dominika, zapraszam na malinki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poproszę kawałeczek, wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. one nie komponują się świetnie, one komponują się genialnie:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak te malinki dumnie się prezentują na tej tarcie ;) pycha

    OdpowiedzUsuń
  10. W takiej tarcie można się zakochać... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tylko śpiesz się z tymi malinami. Wiesz, że one nie lubią leżeć:)
    Hehehehe będzie tu u Ciebie miło malinowo:D
    A tarta wygląda na naprawdę smaczną:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spieszę się, wczoraj już dżem zrobiłam, tartę, sałatkę... A ile samych malin wyjadłam! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Pychota;) Chętnie bym się wprosiła na kawałek ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ty to masz dobrze! tez bym chciała kosz malin:)) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej czemu mi nikt nie podarował choćby połowy skrzynki malin?? :( ależ pech.........piękności wyczarowałaś w tym całym BAŁAGANIE :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam czekoladowy budyń! To musi być pyszne. Takie proste, a ja na to nie wpadłam:O) Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też pragnę malinowej skrzynki by tworzyć takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A gdyby tak zrobić w wersji waniliowo-malinowej :D z białą czekoladą itd! Mrr!

    Tak czy siak, wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z białą czekoladą już robiłam i jest przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacyjna pyszność malinowa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyznam szczerze, że nie jadłam jeszcze tarty z budyniem. Najwyższy czas to zmienić. A no i zazdroszczę tego nadmiaru malin. Też bym tak chciała;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja miałam zrobić tartę z galaretką i wtedy wpadła mi w ręce torebeczka z budyniem i bardzo mi to połączenie spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niebo w gębie! Czekoladowy budyń i maliny - mniam! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż chciałoby się lata dla takich pyszności :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.