Sezon na śliwki w pełni. Jako dziecko nie przepadałam za nimi i teraz kupiłam je z myślą o cieście, ale bez większego entuzjazmu, bo nigdy nie byłam wielbicielką ciasta ze śliwkami. Po raz kolejny przekonałam się, że smaki się zmieniają, a mój to już przeszedł totalną rewolucję w ostatnie półtora roku.
Śliwki po prostu pychota, podjadałam je podczas przygotowań do ciasta, a i samo kruche ciasto ze śliwkami i kruszonką bardzo mi przypadło do gustu i zupełnie nie rozumiem, jak kiedyś mogłam go nie lubić.
Przepis, z którego korzystałam jest na placek i dość sporą blachę (27x37), ja takiej nie mam, więc zrobiłam tartę (28cm) a 1/3 ciasta zamroziłam, z pozostałej porcji można zrobić też tartinki albo po prostu wyższe ciasto.
Składniki
(Blacha 27x37)
(Blacha 27x37)
Ciasto
500 g mąki
(300 g krupczatki i 200 g pszennej)
(300 g krupczatki i 200 g pszennej)
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g zimnego masła
1/2 szklanki cukru
(najlepiej brązowego)
(najlepiej brązowego)
2 żółtka
2 łyżki gęstej śmietany 18%
Owoce
500-1000g śliwek, twardych i dojrzałych (dałam 800 g)
5 łyżek mielonych migdałów
5-6 łyżek cukru pudru
Dodatkowo
cukier puder do posypania
Przesiewamy mąkę, dodajemy pozostałe składniki na ciasto i szybko zagniatamy. Formujemy kulę, zawijamy w folię i chowamy do lodówki lub zamrażarki.
W międzyczasie myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem śliwki. Kroimy je na połówki, pozbawiamy pestek i obtaczamy w mieszance zmielonych migdałów i cukru pudru. Tym, co nam zostanie posypiemy owoce ułożone na cieście. Piekarnik nagrzewamy do 150'C.
Ze schłodzonego ciasta odkładamy 1/3 i chowamy na chwilę do lodówki. (Jeżeli wybierzemy mniejszą formę niż blacha 27x37 to ciasta zostanie więcej. Możemy je zamrozić lub zrobić kilka małych tartaletek). Pozostałą część wałkujemy i wykładamy nią wysmarowaną masłem formę. Jeżeli ciasto kruszy się, to możemy formę wylepić, odrywając porcje ciasta. Robimy nieco wyższe brzegi.
Następnie układamy na cieście śliwki, przecięciem do góry. Ja na tarcie układałam kręgi, od zewnątrz do środka. Ciasto, które odłożyliśmy do lodówki ścieramy na tarce na grubych oczkach i przysypujemy nim śliwki.
Pieczemy ok. 45-60 minut w piekarniku nagrzanym do 150'C, zaraz po wstawieniu ciasta, zwiększamy temperaturę do 180'C. Ciasto jest gotowe, gdy będzie lekko rumiane. Gdy ostygnie za pomocą drobnego sitka posypujemy je cukrem pudrem.
Pieczemy ok. 45-60 minut w piekarniku nagrzanym do 150'C, zaraz po wstawieniu ciasta, zwiększamy temperaturę do 180'C. Ciasto jest gotowe, gdy będzie lekko rumiane. Gdy ostygnie za pomocą drobnego sitka posypujemy je cukrem pudrem.
Do naczynia miksującego przesiewamy mąkę, dodajemy pozostałe składniki na ciasto i wyrabiamy 2,5min/Interwał. Formujemy kulę, zawijamy w folię i chowamy do lodówki lub zamrażarki.
W międzyczasie myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem śliwki. Kroimy je na połówki, pozbawiamy pestek i obtaczamy w mieszance zmielonych migdałów i cukru pudru. Tym, co nam zostanie posypiemy owoce ułożone na cieście. Piekarnik nagrzewamy do 150'C.
Ze schłodzonego ciasta odkładamy 1/3 i chowamy na chwilę do lodówki. (Jeżeli wybierzemy mniejszą formę niż blacha 27x37 to ciasta zostanie więcej. Możemy je zamrozić lub zrobić kilka małych tartaletek). Pozostałą część wałkujemy i wykładamy nią wysmarowaną masłem formę. Jeżeli ciasto kruszy się, to możemy formę wylepić, odrywając porcje ciasta. Robimy nieco wyższe brzegi.
Następnie układamy na cieście śliwki, przecięciem do góry. Ja na tarcie układałam kręgi, od zewnątrz do środka. Ciasto, które odłożyliśmy do lodówki ścieramy na tarce na grubych oczkach i przysypujemy nim śliwki.
Pieczemy ok. 45-60 minut w piekarniku nagrzanym do 150'C, zaraz po wstawieniu ciasta, zwiększamy temperaturę do 180'C. Ciasto jest gotowe, gdy będzie lekko rumiane. Gdy ostygnie za pomocą drobnego sitka posypujemy je cukrem pudrem.
Pieczemy ok. 45-60 minut w piekarniku nagrzanym do 150'C, zaraz po wstawieniu ciasta, zwiększamy temperaturę do 180'C. Ciasto jest gotowe, gdy będzie lekko rumiane. Gdy ostygnie za pomocą drobnego sitka posypujemy je cukrem pudrem.
Smacznego!
ale apetycznie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńPyszności! Kradnę przepis ;)
OdpowiedzUsuńDrui, życzę smacznego :)
OdpowiedzUsuńKruche ciasto i sliwki to doskonala para!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam Maggie, to połączenie pasuje mi o wiele bardziej niż śliwki w cieście drożdżowym :)
OdpowiedzUsuńAle fajna kruszonka:)
OdpowiedzUsuńtakie ciasta mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńTarta ze śliwkami zawsze się sprawdza :-) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMarzy mi się jeszcze tarta z mirabelkami :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne zdjęcia i ciasto oczywiście też :) dobrze, że sezon śliwkowy już trwa :)
OdpowiedzUsuńOjej cudowne..Marzę o takim cieście od dawna..śliwki kruszonka sierpień... Dzieki za odwiedziny na naszym blogu , pozdrawiamy serdecznie!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i na pewno tak smakuje :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie:) czas się brać za śliwki:) uwielbiam ciasta ze śliwkami:D twoje wygląda wspaniale
OdpowiedzUsuńPyszna!
OdpowiedzUsuńJutro też zrobię podobną, choć zaledwie przedwczoraj robiłam ciasto ze śliwkami, to już go nie ma. Śliwki mają moc!
Pozdrawiam weekendowo,
E.
Ja też już myślę o powtórce Edith, także po niedzieli pewnie kolejne śliwkowe ciasto się pojawi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńSmacznego!
ZApraszam do mnie http://kdsvnlfdvj.blogspot.com/
wygląda obłędnie! jako śliwkowy maniak chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńps cudny talerzyk
Kaś, zapraszam na kawałek :) A talerzyk jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńWow! Wygląda po prostu OBŁĘDNIE!!!!
OdpowiedzUsuńKupuję ten przepis! :-)
tarta wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dobra tarta nie jest zła! Niech żyją śliwki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do wypróbowania mojej wersji :)
http://cudaicudenka.blogspot.com/2012/08/z-cyklu-weekendowe-kucharzenie-sliwkowe.html
Co za pyszna tarta :) zapraszam do siebie na deser śliwkowy :)
OdpowiedzUsuńhttp://mariola1975.blogspot.com/2013/08/deser-sliwkowo-czekoladowy.html
siedzi w piecu, trzymajcie za mnie kciuki, pierwsza tarta w życiu :-)
OdpowiedzUsuńTarta rewelacyjna! Kruchutka pycha:)Polecam i bardzo prosto się robi.
OdpowiedzUsuń