Bruschetta to kolejne danie kuchni włoskiej, któremu nie potrafię się oprzeć. Taka grzanka to świetny sposób na przekąskę na imprezę lub po prostu na lekką kolację przy winie. Najlepiej smakuje przyrządzona z chrupiącej bagietki, ale można także użyć palucha lub bułki wrocławskiej. Można podawać ją z zimnymi dodatkami lub na gorąco, ja proponuję dzisiaj wersję na ciepło.
Składniki
1 bagietka
1 kula mozzarelli 250g
5-5 łyżek oliwy z oliwek
2-3 pomidory
2 ząbki czosnku
Pomidory obieramy ze skórki, oczyszczamy z gniazd nasiennych (jeżeli pomidory są mięsiste to zostawiam pestki) i kroimy na drobne kawałki. Przekładamy do miski i dodajemy posiekaną bazylię i 1 sprasowany ząbek czosnku, całość podlewamy delikatnie oliwą i zostawiamy na chwilę, żeby smaki się przegryzły.
Do oliwy z oliwek dodajemy 1 sprasowany ząbek czosnku i dokładnie mieszamy ze sobą.
Tak przygotowaną oliwą smarujemy kromki z obu stron. Na górę układamy cienkie plasterki mozzarelli i jeszcze raz smarujemy je pędzelkiem umoczonym w oliwie.
Grzanki wstawiamy na ok. 5-7 minut do piekarnika nagrzanego do 200'C na opcję góra-dół. Najlepiej piec je na kratce.
Następnie na każdą kromkę nakładamy porcję pomidorów z bazylią i wstawiamy do piekarnika na jeszcze 2-3 minuty. Po upieczeniu, grzanki możemy delikatnie posolić.
Podajemy na gorąco z lampką czerwonego wina.
Smacznego!
Genialne zdjęcia! porywam jedną, bo nie mogę się oprzeć!!!
OdpowiedzUsuńPycha! Szybkie i przepyszne. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, 10 minut i gotowe :)
UsuńPrzeprosta i przepyszna przekąska. Podobnie jak Ty, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPycha! Uwielbiam wszystko, co wloskie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :)
Ja też ostatnio coraz bardziej lubię kuchnię włoską, zawiera wiele z moich ulubionych składników :)
UsuńWłoskie klimaty to coś dla mnie:)))
OdpowiedzUsuńtakie grzanki mogłabym 5 razy dziennie konsumować:D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jem je prawie codziennie :)
Usuń