poniedziałek, 21 października 2013

Muffiny dyniowe Jamiego Olivera

Kolejne muffinki i kolejny dyniowy przepis. Dziś autorem moich słodkości jest Jamie Oliver, najlepszy z najlepszych, a przepis na nie podpatrzyłam kiedyś w programie Jamie w domu 2. Muffiny mają piękny zapach, są wilgotne a w środku kryją chrupiące orzechy. Cudowne jesienne smaki.

Składniki
(na 12 muffinek, mi z połowy porcji wyszło 10 niewielkich)
400 g dyni piżmowej ze skórką, w kawałkach (bez pestek)
350 g jasnego brązowego cukru
4 jajka od kur z wolnego chowu
szczypta soli morskiej
300 g mąki pszennej
2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia
garść pokrojonych orzechów włoskich
łyżeczka cynamonu
175 ml oliwy extra virgin


Kwaskowata polewa
(pominęłam)
skórka otarta z jednej klementynki
skórka otarta z jednej cytryny i sok z połówki cytryny
140 ml zakwaszanej śmietany
2 kopiaste łyżeczki przesianego cukru pudru
pesteczki z jednej laski wanilii

Na początku miksujemy dynię na gładką masę. Wsypujemy cukier, jajka, dodajemy sól, mąkę, proszek do pieczenia, orzechy, cynamon i oliwę. Dokładnie miksujemy. Gotową masę przelewamy do silikonowych foremek na muffiny. Pieczemy ją w piekarniku nagrzanym do 180'C przez 20-25 minut do tzw. suchego patyczka. Studzimy je na kuchennej kratce.

Polewa:
Do miski wsypujemy większość skórki z klementynki, całą skórkę i sok z cytryny. Dodajemy śmietanę, cukier puder i pesteczki wanilii i porządnie mieszamy. Wstawiamy polewę do lodów, a gdy babeczki ostygną, nakładamy na każdą nieco polewy. 
Smacznego!




6 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.