Muffiny z gruszką i migdałami

Gruszki to obok jabłek i śliwek jedne z najsmaczniejszych jesiennych owoców. Możemy w nich przebierać do woli, robić kompoty, dżemy czy ciasta. Ja upodobałam sobie połączenie gruszek z czekoladą i migdałami. W takiej wersji smakują mi najbardziej. W ogóle im chłodniejsze dni, tym chętniej sięgam po czekoladę. Zapraszam na czekoladowe muffiny z gruszką i posypką migdałową. Babeczki są słodkie, wilgotne w środku i cudownie chrupiące z wierzchu.

Składniki

(8- 10 sztuk)

200 g mąki

80 g cukru
2,5 łyżki kakao do pieczenia

50 g czekolady deserowej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody
2 jajka
100 g maślanki
75 g oleju

2 gruszki

3 łyżki płatków migdałowych

1 łyżeczka cukru brązowego

Najpierw mieszamy wszystkie suche składniki. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, kakao, posiekaną na kawałki czekoladę, proszek do pieczenia i sodę.

W drugiej misce mieszamy mokre składniki: rozmącone jajko, maślankę i olej. 

Gruszki myjemy, obieramy, pozbawiamy je gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. 

Wlewamy mokre składniki do suchych, niezbyt dokładnie mieszamy, dodajemy kawałki i gruszek i delikatnie mieszamy je z ciastem. Ciasto nie powinno być idealnie gładkie, ponieważ po upieczeniu będzie kluchowate. 

Za pomocą łyżki nakładamy ciasto do silikonowych foremek na muffinki, można także użyć papilotek włożonych do formy do pieczenia muffinów.

Miseczce mieszamy płatki migdałowe z brązowym cukrem i posypujemy nimi babeczki. Pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 180'C na opcji góra-dół przez ok. 30 minut do tzw. suchego patyczka. Studzimy na kuchennej kratce.

Smacznego!