Trendy w dekorowaniu stołów

W ostatnią sobotę miałam ogromną przyjemność uczestniczenia w warsztatch dekorowania stołów. To chyba były moje pierwsze warsztaty stricte dekoratorskie i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobały i sprawiły mi ogromną frajdę. Spotkałyśmy się w Showroomie House&more na Burakowskiej i pod wodzą Uli z Interiors design i Dagmary z Forelements próbowałayśmy naszych sił w stylizacji stołów oparej na najnowszych trendach. Dziewczyny zachęcały nas do niesztampowego myślenia o designie i przełamywania schematów.  Przyświeca im dewiza Picassa, że symetria jest dla idiotów.

Podczas warsztatów mogłyśmy korzystać z wszystkich mebli i dekoracji, jakie znajdowały się w Showroomie. A muszę przyznać, że asortyment mają naprawdę bogaty i piękny. Niejedna z nas chętnie została by tam na dłużej i zabrała przynajmniej połowę sklepu ze sobą do domu. Urocze zdjęcia, które dziś u mnie widzicie zawdzięczamy Karolinie z Kamboopics.

Na początku ustaliłyśmy, że stylizujemy stoły nie w sposób użytkowy, a skupiamy się na efekcie wizualnym i zrobieniu wrażenia na naszych gościach. Dekorujemy stoły "pod zdjęcie", a dopiero po przyjściu gości, zabieramy dodatkowe elementy i dostosowujemy stół do posiłku.

Ja wraz z Agatą z Kulinarnych przygód Gatity i Renią z Kuchni Breni zajęłyśmy się stylizowaniem stołu w stylu Vintage Pastele. Styl ten odchodzi od kompletów, pojawiają się w nim zestawienia różnych naczyń, czy krzeseł. Dominują pastelowe kolory i połączenie nowoczesych elementów z elementami retro.

Drugi styl nawiązuje swoim przepychem i luksusem do pałacowych wnętrz Marii Antoniny. Nie mogło więc tu zabraknąć piór, srebra, kryształów, czy bogatych rzeźbień.

 Kolejnym silnym obecnie trendem jest Trend Eko z elementami shabby chic. Królują tu stonowane kolory, naturalne i często nadszarpnięte zębem czasu materiały, drewno i kwiaty. To właśnie tu pojawiają się jakże mdne ostatnio słoiki, czy trawa na stołach.

Ostatnim trendem, który wiedzie ostatnio prym na salonach to Total Look, u nas dość niestandardowo zastosowany, bo użyty w tonacji czarno-szarej, która raczej nie kojarzy się ze Świętami Wielnocnym, ale uwążam, że dziewczyny świetnie obroniły tę stylizację i mimo, że sama na pewno bym nie wpadła na takie udekorowanie wielkanocnego stołu, to stworzona przez nie aranżacja naprawdę mi się podoba.

 Na koniec mały dowód na to, że tam byłam :) To która stylizacja stołu najbardziej Wam się podoba?