Bardzo lubię kruche ciasteczka, ale naprawdę rzadko je robię, a szkoda, bo są i proste i smaczne i do tego uroczo wyglądają. Świetnie sprawdzą się także jako poczęstunek dla Świętego Mikołaja :)
Składniki
(2 blachy)
400 g mąki
50 g zmielonych migdałów
100 g cukru
200 g zimnego masła
1 łyżka cukru z wanilia
3 żółtka
szczypta soli
(2 blachy)
400 g mąki
50 g zmielonych migdałów
100 g cukru
200 g zimnego masła
1 łyżka cukru z wanilia
3 żółtka
szczypta soli
Dekoracja
2-3 łyżki cukru pudru
2-3 łyżki cukru pudru
Mieszamy mąkę ze zmielonymi migdałami, cukrem i solą. Dodajemy masło pokrojone w wiórki i żółtka i szybko zagniatamy ciasto.
Ciasto dzielimy na 3 części. Z każdej z nich formujemy kulę, która zawijam w folię i chowamy do lodówki na min. 30 minut.
Na podsypanym mąka blacie partiami rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 3-4 mm. Wycinamy z niego ciasteczka i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180'C na opcji góra-dół przez ok. 10-12 minut do lekkiego zarumienienia.
Wyjmujemy i studzimy na kuchennej kartce. Na końcu ciasteczka obficie posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.