Nie ma nic przyjemniejszego niż ciepła pachnąca bułka na śniadanie. Uwielbiam tak zaczynać poranek. Z tymi bułeczkami to nic trudnego, wystarczy wieczorem zagnieść ciasto, schować do lodówki, a rano uformować i upiec bułki. Skusicie się na taką weekendową rozpustę? Warto!
Składniki
450 g mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki letniej wody
1/2 szklanki letniego mleka
1/3 szklanki oleju
40 g drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
Na wierzch
1 jajko
2 łyżki mleka
mak do posypania
Do dużej miski przesiewamy obie mąki. Do kubka wkruszamy drożdże, zasypujemy cukrem i zalewamy letnim mlekiem. Mieszamy i odstawiamy na 15 min, żeby drożdże zaczęły pracować. Przelewamy je do miski z mąką, dolewamy wodę, olej I wsypujemy sól. Mieszamy do połączenia się składników I przekładamy ciasto na blat posypany mąką. Przez kilka minut zagniatamy gładkie elastyczne ciasto.
Ciasto przekładamy do dużej ceramicznej miski wysmarowanej olejem. Przykrywamy ściereczką i chowamy na noc do lodówki. (Możemy także upiec bułki tego samego dnia. Zostawiamy wtedy miskę w ciepłym miejscu i czekamy 45 -60 minut, aż ciasto podwoi swoją objętość.)
Rano wyjmujemy ciasto z miski, przekładamy je na blat posypany maka i szybko zagniatamy. Ciasto dzielimy na 12 równych części. Z każdej formujemy bułeczkę. Ja robię ok. 12 cm wałek, zawiązuję go na supeł, a łączenie chowam na spodzie bułki. Uformowane bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 15 minut do wyrośnięcia. Jajko rozmącamy widelcem, dodajemy 2 łyżki mleka, mieszamy i smarujemy bułki za pomocą silikonowego pędzla. Na końcu posypujemy je makiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220'C. Bułki pieczemy na opcji góra-dół do zarumienienia przez około 20-25 minut.
Studzimy na kuchennej kratce.
Przepis na Thermomix
Do naczynia miksującego wlewamy wodę i mleko, wkruszamy drożdże, wsypujemy cukier i podgrzewamy 3min/37'C/obr.1.
Dokładamy obie mąki oraz sól i wlewamy olej. Wyrabiamy ciasto 2,5min/Interwał.
Ciasto przekładamy do dużej ceramicznej miski wysmarowanej olejem. Przykrywamy ściereczką i chowamy na noc do lodówki. (Możemy także upiec bułki tego samego dnia. Zostawiamy wtedy miskę w ciepłym miejscu i czekamy 45 -60 minut, aż ciasto podwoi swoją objętość.)
Rano wyjmujemy ciasto z miski, przekładamy je do naczynia miksującego I wyrabiamy 1min/Interwał. Przekładamy ciasto na stolnicę podsypaną mąką i dzielimy na 12 równych części. Z każdej formujemy bułeczkę. Ja robię ok. 12 cm wałek, zawiązuję go na supeł, a łączenie chowam na spodzie bułki. Uformowane bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 15 minut do wyrośnięcia. Jajko rozmącamy widelcem, dodajemy 2 łyżki mleka, mieszamy i smarujemy bułki za pomocą pędzelka. Na końcu posypujemy je makiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220'C. Pieczemy je na opcji góra-dół do zarumienienia przez około 20-25 minut.
Studzimy na kuchennej kratce.
Smacznego!
Przepis pochodzi z bloga Kuchnia Agaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.