Jakiś rok temu kupiłam sobie książkę "Kipi kasza", ale do tej pory nie korzystałam z niej. Wczoraj przeglądałam ją i w oko wpadło mi kilka smakowitych przepisów m.in. ten na gryczano-amarantusowe muffiny. Nie są to klasyczne i puszyste babeczki, a ciasto jest dużo bardziej suche. Są za to dużo zdrowsze od muffinek pieczonych na białej mące.
Składniki
(14-16 sztuk)
200 g mąki gryczanej
200 g mąki z amarantusa
100 g suszonej żurawiny
200 g brązowego cukru
(dałam 100 g i są słodkawe)
125 g masła
200 ml maślanki
3 jajka
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Obie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem oraz suszoną żurawiną. Jajka mieszamy z maślanką.
Rozpuszczamy masło, a następnie, cały czas mieszając, powoli wlewamy je od masy jajecznej.
Łączymy suche składniki z mokrymi i dokładnie mieszamy ze sobą.
Foremki na muffiny smarujemy masłem lub wykładamy papilotkami i napełniamy je ciastem. Muffiny pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C na opcji góra-dół przez ok. 30-35 minut do tzw. suchego patyczka. Moim muffinom wystarczyło 25 minut. Babeczki studzimy na kuchennej kratce.
Przepis na Thermomix
Do naczynia miksującego wsypujemy obie mąki, cukier, proszek do pieczenia oraz suszoną żurawinę. Mieszamy 5s/obr.3. Przekładamy do innego naczynia.
Do naczynia miksującego wkładamy masło i podgrzewczy 2min/70'C/obr.2. Dolewamy do masła maślankę i wbijamy jajka. Mieszamy 5s/obr.3.
Dokładamy suche składniki i mieszamy 15s/obr.3.
Foremki na muffiny smarujemy masłem lub wykładamy papilotkami i napełniamy je ciastem. Muffiny pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C na opcji góra-dół przez ok. 30-35 minut do tzw. suchego patyczka. Moim muffinom wystarczyło 25 minut. Babeczki studzimy na kuchennej kratce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.