Nareszcie udało mi się sfotografować babeczki, którymi zajadamy się od kilku tygodni, a moje 1,5 roczne dziecko na ich widok krzyczy "babka, babka". Wcześniej robiłam je w podobnej wersji, ale bez dodatku orzechów i kakao - muffiny bananowe bez cukru. Uwielbiam je, bo są wilgotne, słodkie, a przy tym zdrowe i całkowicie bez cukru.
Składniki
(10 sztuk)
Suche
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1/2 szklanki zmielonych orzechów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka kakao do pieczenia
Suche
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1/2 szklanki zmielonych orzechów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka kakao do pieczenia
Mokre
2 duże i dojrzałe banany
2 jaka
1/2 szklanki oleju
(np. rzepakowego lub kokosowego)
2 duże i dojrzałe banany
2 jaka
1/2 szklanki oleju
(np. rzepakowego lub kokosowego)
Dodatkowo
1/2 szklanki rodzynek
(najlepiej niesiarkowanych)
(najlepiej niesiarkowanych)
1-2 łyżki drobno pokruszonych orzechów
Na początku zalewamy rodzynki ciepłą wodą i odstawiamy je do namoczenia.
W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki. Do drugiej miski wrzucamy pokrojonego na plasterki banana. Rozgniatamy go widelcem, zostawiając małe kawałki. Wbijamy jajka i dodajemy olej, łączymy wszystkie produkty.
Do mokrych składników dodajemy suche i niezbyt dokładnie mieszamy ze sobą. Odciskamy rodzynki, wsypujemy je do ciasta i staramy się je równomiernie rozprowadzić.
Tak przygotowane ciasto przelewamy do silikonowych foremek na muffiny,
wypełniamy je do 3/4 wysokości. Następnie posypujemy ciasto pokruszonymi orzechami i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170'C na opcji
termoobieg. Babeczki pieczemy ok. 15 minut do tzw. suchego patyczka. Upieczone muffiny studzimy na
kuchennej kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.